środa, 19 listopada 2014

Od Tamary do Maćka

- Hej! Jestem Tamara. - powiedziałam
- Ja Maciek.
- Jesteś chłopakiem Julii? - zapytałam
- Nooo byłym Julii.
- O kurka, jak ten czas szybko leci, Mam trening. Soki. - powiedziałam
Maciek chodzi na herbatę o 10:30, wiec nie będzie go w biurze. Podrzucę mu liścik miłosny. Zamontuję w liściku miniaturową kamerkę, ciekawe jaką będzie miał minę. Napiszę tak:

Zakochana od pierwszego wejrzenia w Tobie dziewczyna. Cicha, skromna, zamknięta w sobie, ale w sercu jej drzemie dzika bestia. Obudzić może ją tyko ona, lecz tylko kiedy ją ktoś przekona. Flirtuje z każdym chłopakiem, ale oni tego nie widzą. Nie złam mi serca, ja też mam uczucia...

 Wielbicielka




Już 10: 29! Muszę się pospieszyć!
W BIURZE MAĆKA
Nie ma go. Ok wrzucę mu to do torby. Dobra uciekam. O nie idzie tu! Julia uczyła mnie teleportacji, może się uda! Zamknę oczy.
PO CHWILI
Jestem w domu. Udało się! Zobaczę co tam u Maćka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz