- Cześć Julio - powiedziałyśmy
- Cześć - odpowiedziała Julia - Zaraz, skądś was znam...
- Jesteśmy czarownicami tak jak ty. Znamy język węży, potrafimy się teleportować, możemy wyczarować słonia, przyrządzamy eliksiry... - wymieniałyśmy
- Jesteście Marta i Sara? - zapytała
- Tak! Nasi rodzice żyli, wmawiali ci głupoty. Jesteśmy twoimi siostrami. Matka została zamieniona w gnoma i niedawno sarna ją zgniotła. Ojciec wpadł pod tira. - wytłumaczyłyśmy
- Czyli jestem waszą prawną opiekunką. - powiedziała Julia
- Tak.
- Powiem Ani żeby was przydzieliła do Ravenclaw. Gdzie mieszkacie? - zapytała
- No na razie to nigdzie...
- Dobra możecie u mnie.
- Krew ci leci.
- Wiem. Nie chcę być tym durnym wampirem!
- Grondelwiter! - krzyknęłyśmy - Już nie jesteś wampirem.
- Genialne jesteście. - powiedziała Julia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz