Od Julii do Tamary i Ani

- Cześć Tami. - powiedziałam
- No siemka. - odpowiedziała
- Masz czas? Chciałabym pogadać.
- No mam godzinę. - powiedziała Tamka
- Wczoraj jak przeglądałam moją kryształową kulę widziałam i słyszałam rozmowę Ani z Bartkiem. - opowiadałam
- No gadaj co mówili. - żądała Tamara
- Bartek zwierzył się Ance, że ją kocha! Ania na początku była niepewna, ale potem sama mu to powiedziała i się całowali. - mówiłam
- Nie sądziłam, że Anka jest taka atrakcyjna. - powiedziała Tamara
- Hihi - zachichotałyśmy obie
- Potem poszli do Ani. - powiedziałam
- Ty. Patrz Anka idzie. - wtrąciła Tamara
- Cześć Aniu. -przywitałyśmy ją
- Cześć. - odpowiedziała
- Miałaś mi wczoraj pomóc przy dzieciakach. Nie łatwo jest je uczyć angielskiego, kiedy kilka biega sobie po sali. Gdybym nie była czarownicą Dexter udusiłby Pierdka. - powiedziałam
- Przepraszam. - powiedziała Ania
- Czemu Cię nie było?- zapytałam
- Yyyyy... nooooo... - Ania nie wiedziała co powiedzieć
- Całowałaś się z Bartkiem. - powiedziała Tamara
- Skąd wy to wiecie?! - zapytała oburzona Ania
- No wiesz, kryształowa kula nie kłamie.- powiedziałam
- No dobra, kocham go. - zwierzyła się Ania, niestety Sara, Marta i Roksanka to usłuszały
- Ania kocha Bartka, Bartek kocha Anię! Ania kocha Bartka, Bartek kocha Anię! Ania kocha Bartka, Bartek kocha Anię! - krzyczały Sara, Marta i Roki
Teraz całe stado o tym wiedziało.
- Gratuluję Aniu i Bartku. - mówili wszyscy dookoła