czwartek, 20 listopada 2014

Od Maćka do Tamary

- Cześć Tami. - powiedziałem
- Ccześć. - odpowiedziała
- Coś się stało? - zapytałem
- Tttak. To znaczy nie! Wszystko dobrze. - mówiła
- Dostałem dziś jakiś liścik miłosny.
- Ttto fajnie.
- Ciekaw jestem od kogo? - powiedziałem
Tamara nic nie powiedziała tylko mnie pocałowała i uciekła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz