wtorek, 18 listopada 2014

Od Ani

-Diana!-krzyknęłam.
-Cześć!-powiedziała do Roksanki Diana.
-Dlaczego nie wracałaś?-spytałam.
-Bo tak.-odpowiedziała.-Mam inne stado, w którym jest moja mama.
-Diano!-dziwiłam się, Diana nie miała mamy.
-I mam siostrę, młodszą...-zaskrzeczała.
-Wracaj z nami.-zachęcałam.
-Nie. Nie wrócę do jakichś świrniętych koni. MAMO!!!-wrzeszczała.
-Cicho.-oznajmiła Julia.-Bo skończysz w ciele żaby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz